Prezent inny niż wszystkie
Grudzień to czas prezentów. To czas spędzony wśród najbliższych. To nasze wspólne chwile. To też miesiąc kiedy pomagamy innym i dostrzegamy, że sami mamy naprawdę wiele od życia. To czas kiedy powinniśmy zadbać nie tylko o innych ale też o siebie. Jeśli tylko mogę staram się bliskim osobom sprawiać prezenty, które nie wylądują na półce czy będą schowane głęboko w szufladzie. Nie zawsze przecież te materialne prezenty są najlepsze. O wiele bardziej liczy się włożone serce i uczucie. To, że naprawdę myślimy o kimś i troszczymy się o niego. Może warto w tym roku zastanowić się nad czymś tak banalnym jak  hmmm… chociażby badania?
Zacznij od siebie!
Tak dobrze przeczytaliście. Badania. Kiedy ostatnio badaliście się zupełnie profilaktycznie? Dla siebie a nie, bo takie było zalecenie lekarza? Czy było to w tym roku? Niestety nawet z własnego doświadczenia czy najbliższych mi osób, wiem, że zazwyczaj badamy się, bo już pora, bo u kogoś w rodzinie – dalszej czy bliższej wykryto jakaś chorobę i sami się przestraszyliśmy. Łatwiej jest nam podjąć ta decyzję mając przed oczami nieszczęście kogoś innego. Współczujemy ale nie bierzemy pod uwagę, że za dzień czy miesiąc może to przytrafić się nam. Panikujemy czy zdążymy aby nie czekać kilka miesięcy na termin wyznaczonej wizyty. Czy naprawdę nie mamy wpływu na to, co za rogiem szykuje dla nas los? Po co dodatkowo się stresować jak można coś zrobić tu i teraz. Nie odkładając czegoś na potem, bo nie zawsze to potem przychodzi.
Babski wypad
Zmieńmy to w tym roku! Wyciągnijcie mamę, siostrę czy nawet sąsiadkę na wspólne badania. Razem zaplanujcie babski wypad na badanie USG piersi, a potem idźcie na pyszną kawę z jeszcze pyszniejszym ciachem (oczywiście takim które idzie tylko w cycki – a jak!). Brzmi banalnie prawda? To dlaczego do tej pory tego nie zrobiłaś? przyznasz się sama przed sobą kiedy badałaś sobie piersi? Kontrolujesz to co miesiąc? Albo inaczej – zastanów się jakbyś się czuła, gdybyś nagle dowiedziała się za późno, że jedynym ratunkiem jest amputacja. Jakie masz pierwsze myśli? Że jednak lubisz ten swój rozmiar: czy za mały czy za duży ale jednak Twój. Nie wiem jak dla Was ale dla mnie to właśnie między innymi też piersi są bardzo kobiece. Nawet teraz jak podczas okresu karmienia zmieniły swój kształt nadal uważam, że są ok. Zocha raczej też, co dosadnie uświadomiła mi wczoraj, gdy poproszona aby powiedziała mama – zawołała „cycy” 🙂 Zobaczcie też na Magdę jak z dumą prezentuje swoje!
Spokojnie – nie zemdlejesz!
Samo badanie przecież nic a nic nie boli. Nikt Was nie będzie kuł, więc na widok igły nie zemdlejecie. Kilka minut a naprawdę może zmienić Wasze życie lub zwyczajnie uspokoić. Czy w ciągu całego miesiąca nie znajdziecie raptem godziny? Podejrzewam, że więcej tracicie przed telewizorem a raz można przegapić jeden odcinek serialu, który Waszego życia nie zmieni. Chyba o tym wiecie?! Badanie jest wykonywane praktycznie wszędzie – w przychodniach czy klinikach – więc nie musicie też długo szukać a tym bardziej daleko jeździć czy chodzić. Wystarczy tylko chcieć i dowiedzieć się gdzie macie taką placówkę na wyciągnięcie ręki.
Rusz cztery litery z kanapy
Dokładnie tak. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Trzeba wstać i ruszyć pupę z wygodnej kanapy, choć podejrzewam, że to ciężkie, bo idzie zima. Jeszcze mi za to podziękujecie! Z czystym sumieniem zaczniecie nowy rok. To jak kogo weźmiecie ze sobą? Razem zawsze raźniej i zdecydowanie łatwiej. Nawet jeśli są to badania profilaktyczne! Głowa do góry, cycki do przodu i marsz się badać!